Obserwatorzy

Translate

wtorek, 15 marca 2011

Bajko ty moja

         Dlaczego człowiek musi upaść tak nisko aby odkryć, że wszystko to w czym upatrywał piękno jest tylko kiczowatą breją, w którą właśnie wpadł w poszukiwaniu zrozumienia.
        Samotność myśli zawsze zostaje w nas choć łudzimy się czasem, że wreszcie trafiliśmy na kogoś, kto myśli i czuje tak samo a jeśli nawet nie dokładnie tak samo, to zbieżność emocji jest wysoka.
Na huśtawce życia unosimy się wysoko pełni ufności, radości i szczęścia właściwego tylko małemu dziecku. Poddajemy się magii wahadła a osiągając apogeum euforii zaczynamy wirować. Zapominamy o wszystkim, świat jest piękny, myślimy,że tak będzie zawsze, jesteśmy wybrańcami, niewidzialna tarcza miłości własnej i Stwórcy chroni nas.
         Ku naszemu ogromnemu zdziwieniu nasza huśtawka nagle zatrzymała się w zenitalnej pozycji. Wirujące szczęście robi wielki bęc !!!
Z okaleczoną duszą zostajemy samotni. Bajka kończy się?
Piękne są tylko chwile ale życie składa się z chwil i to jest w min piękne.
usa '04


piątek, 11 marca 2011

POLSKIE ELDORADO!





            Wzięłam się za naukę niemieckiego mimo, że wcześniej tego nie planowałam. Jako niespokojna dusza nie wykluczam, że może być przydatny. To co szykują nam decydenci wskazuje na to, że wkrótce Germania będzie głównym miejscem pracy dla nas jako obywateli zielonej wyspy. Rządzący się cieszą. Ale czy my mamy powody do radości? Czy na tym miała polegać wolność i demokracja?
             Obiecywano nam, że będziemy mogli wyjeżdżać za granicę, ale wszyscy myśleli, że jako turyści. Czyż nie?
             Okazało się jednak, że jesteśmy niewolnikami Europy. Tanią siłą roboczą. Czym to się różni od czasów 1939-45 roku?
             Różnica jest ale bardzo subtelna; w okresie okupacji były to roboty przymusowe a teraz jest to dobrowolny przymus.
            Trzeba tu dodać jeszcze jeden wymóg. Aby być niewolnikiem Europy nie wystarczy znać angielski, francuski, rosyjski czy hibru tak jak w moim przypadku ale jeszcze niemiecki a zapewne przydał by się hiszpański i włoski. W tedy cała Europa nasza.
           Jak widać, dużo mam jeszcze do nadrobienia w sferze językowej ale myślę, że do emerytury zdążę, bo plany przedłużenia wieku emerytalnego nieuchronnie wejdą w życi3 więc goniąc emeryturę najprawdopodobniej w nieskończoność mogę się uczyć i zwiedzać landy.

"Nie o take Polske walczylyśmy!" - tu cytuję WODZA.


środa, 2 marca 2011

Ceramika zdobiona decoupage i crackler


         Nazbierało się tego sporo. Moje M z trudem je mieści, stoją więc poupychane w kątach.
Myślę, że chociaż by z racji trudu ich tworzenia należy im się ekspozycja:
      Kubek; - podczas wypalania uległ lekkiej deformacji ale przy zastosowaniu pewnych technik zdobniczych, stał się całkiem interesującym przedmiotem użytkowym.


Wazon gliniany "błękitny antyk"- zdjęcie nie oddaje w pełni jego uroku, zdobienie w technice crackle.
          Jeszcze jeden wazon w tonacji błękitu "Błękitny bis ze spodkiem"( technika crackle i decoupage)
              Wazon gliniany "słoneczny" zdobiony techniką łączoną; crackle i decoupage.

                                  Wazon gliniany "barwy jesieni",(techniki jak wyżej).

       Wazon gliniany "świąteczny" h-45 cm, specjalnie przygotowany na jodłowe gałązki (choinka inaczej)
Wszystkie wazony są dość pokaźnych rozmiarów a ich wysokość jest od 28 do 45 cm. Inne wazony na poprzednim wpisie.
Teraz coś płaskiego ale też z gliny.
 
Gliniana misa w "wersji próbnej" bardzo przydatna jako pojemnik na ciekawe okazy kamyków,fi około 22 cm.
Cdn. "Królestwo spodków"
11:13, kamanill , decoupage