Obserwatorzy

Translate

czwartek, 13 grudnia 2012

Dekoracyjne poszewki.


     Zaczynam się gubić w natłoku zajęć związanych z realizacją pomysłów. Upominam sama siebie : powoli nie na hura... skup się na jednym...może coś mniej skomplikowanego i mniej pracochłonnego...  Ale nie.
Wyciągam z zakamarków moje "skarby", dopasowuję fakturowo i kolorystycznie, czasem pierwotny zamysł zmienia się całkowicie i powstaje zupełnie coś innego co nasuwa kolejny pomysł..... etc, etc.
Wielka twórcza wariacja; tu sznureczki, tam wstążeczki tudzież szmatki i szmateczki.... tu koronki, koraliki a tam hafcik i guziki... Powstało tego sporo i ciągle powstaje. W końcu to przedświąteczny okres prezentów, dekoracji i porządków. Poduszka z plisowanej jedwabnej tafty z koronkową rozetą wydzierganą szydełkiem z cieniutkiej przędzy perłowej. Szydełko nie jest moją najmocniejszą stroną.
A co do efektu oceńcie proszę sami.
 Na każdym zdjęciu inny odcień poduszki. Najbardziej zbliżony kolor do stanu faktycznego jest na zdjęciu środkowym. W kolorze lawendy powstała kolejna poszewka ale żeby było ciekawiej uszyłam do kompletu zawieszkę pachnącą lawendą.
 Poniżej dwie poszewki typu Cathedral Windows Quilt, które wymagają dokończenia. Dotyczy to miejsc na łączeniu "figur" i to wszystko należy dopieścić ręcznie aby można było nazwać to dekoracją.
 Wprawne oko zauważy na czym polega specyfika szycia tego typu pościeli dekoracyjnej. Wkrótce pokażę efekt końcowy.
 A tu coś przydatnego dla osób posługujących się igłą i nożyczkami.
           Fachowo nazywa się to BISCORNU a jest to nic innego jak ozdobna poduszeczka ( zawieszka) na igły, szpilki. Do kompletu jest breloczek do małych hafciarskich nożyczek aby się nie zawieruszały.
Ten komplet mam zamiar poszerzyć o dodatkowe elementy ale to temat do realizacji w późniejszym terminie. Nie są to wszystkie "dzieła", które powstały podczas mojej nieobecności na blogu. Powstało również kilka sztuk biżuterii soutache, które są przeznaczone na prezent a więc ze zrozumiałych względów nie mogę publikować zdjęć. Uczynię to po świętach. 
Dziękuję wszystkim zaglądającym na mój blog i zachęcam do szczerego komentowania.
 
18:45, kamanill , szycie  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz