Obserwatorzy

Translate

sobota, 5 listopada 2016

Ulotność...

sobota, 05 listopada 2016

Ulotność...
          

                 Porządkowanie spraw życiowych oraz bieżące obowiązki nie pozostawiły mi czasu aby zająć się pisaniem bloga. Odłożyłam więc tą przyjemność na sezon jesienno - zimowy. Bardzo mi tego brakowało ale wszystko co mogłam zrobić, to gromadzić dokumentację fotograficzną z myślą o postach, których szkice, w tzw. między czasie dojrzewały w moim umyśle.
           Jednak powiedzenie; planowanie to czas stracony dało o sobie znać. Otóż w ferworze "porządków", robiąc miejsce na twardym dysku mojego laptopa bezpowrotnie usunęła folder z fotodokumentacja "Lato w ogrodzie 2016r".
         Problem w tym, że tych sesji nie da się powtórzyć, bo były robione w ogrodzie z udziałem kwiatów i lawendą w roli głównej; bukiety, wrzeciona, wianki...
To wszystko przeminęło i przepadło....
Został tylko lawendowy susz.
 I trochę wiosny jesienią...
 I oczekiwanie; kiedy znów zakwitną ......
            Ogród już w pełni przygotowany do zimowego przetrwania, plony zagospodarowane i jeszcze... zioła, których tajemnice zgłębiam od jakiegoś czasu. Udało mi się zebrać niezłą kolekcję i teraz mam do dyspozycji sporą ziołową apteczkę, bogatą w susz, nalewki, maści i kremy... W sam raz dla osoby, która właśnie rozpoczęła nowy etap w swoim życiu i zaczęła odcinać kupony od tzw.zgromadzonego kapitału. Skromne to co prawda ale jak się ma trochę zdrowia, pogody ducha, określone pasje i... własną aptekę; dzięki matce naturze, to ta wolność jest warta każdej ceny.
            A tak na marginesie; zioła to efekt uboczny moich zainteresowań prasłowiańszczyzną, innymi słowy szeroko rozumianą mitologią słowiańską. To temat dla osób myślących samodzielnie. Nie każdy bowiem jest gotowy na odkrywanie prawdy(?) o swoich korzeniach i tożsamości. Tkwiąc głęboko w stereotypach trudno jest otworzyć się na argumenty nauki będącej poza jej głównym nurtem. Pytanie o prawdę jeszcze długo pozostanie otwarte...
                                           Podobno łatwiej się żyje w błogiej nieświadomości...

KamaNill

05-11-2016r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz