Przekorny tytuł, bo za oknem prawdziwy śnieżny sztorm.Opad śniegu i porywisty wiatr, który tu zawieje a tam zamiecie.Przepiękne zaspy, które co rusz zmieniają kształt i wielkość. Sama myśl o wyjściu z domu wywołuje zimne dreszcze. Podobno to ostatnie podrygi tej zimy.Mam nadzieję, że wiosenne koszyczki, które popełniłam w tym tygodniu sprawią iż wiosna wkrótce nastanie na dobre.
Zrobiłam dwa koszyczki z papierowej wikliny, starając się nadać im charakter i barwy wiosny.
Oto pierwszy z nich "Promyk".
Drugi koszyczek " Kołnierzyk" jest bardziej typowy bo o prostokątnej podstawie. Charakterystyczną jego cechą jest wywinięty kołnierz, stąd jego nazwa.
Wg mnie, idealnie nadaje się na podstawę kwiatowego bukietu. Na ten moment z kwiatów sztucznych, ale można włożyć plastikowy pojemnik i zrobić ikebanę z wiosennych kwiatów.
I jeszcze oba koszyczki razem;
Postawa elipsy nadaje mu interesujący obły kształt. Jest stosunkowo duży, gdyż jego wymiary to; długość 30 cm, szerokość 17 cm i wysokość 29 cm.
Dekoracja wykonana techniką decoupage i 3D.Drugi koszyczek " Kołnierzyk" jest bardziej typowy bo o prostokątnej podstawie. Charakterystyczną jego cechą jest wywinięty kołnierz, stąd jego nazwa.
Wg mnie, idealnie nadaje się na podstawę kwiatowego bukietu. Na ten moment z kwiatów sztucznych, ale można włożyć plastikowy pojemnik i zrobić ikebanę z wiosennych kwiatów.
I jeszcze oba koszyczki razem;
Dziękuję za wizytę na moim blogu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz