Obserwatorzy

Translate

sobota, 8 stycznia 2011

Planowanie to czas stracony


       Zawsze wydawało mi się, że pisanie przychodzi mi z łatwością. Ale teraz kiedy założyłam bloga coś mnie ogranicza. Myślę, że wynika to z pewnego rodzaju tremy. Co prawda mam za sobą wieloletnie doświadczenie publicznych wystąpień "w pełnej odsłonie" to jednak blog jest czymś bardziej osobistym. Teraz po tygodniu kiedy się okazało, że nikt nie zagląda na moją e-przestrzeń to zaczynam czuć się tak, jakbym pisała do szuflady. I dobrze. Wyznaję zasad, że planowanie to czas stracony, zawsze więc działam spontanicznie mając w tle ogólny zarys i kierunek swoich poczynań, resztę scenariusza pisze życie lub przeznaczenie (jak kto woli). Wyjątek stanowi najbliższa moja przestrzeń czyli mieszkanie, tę lubię mieć poukładaną. Uważam, że taka postawa oszczędza mi rozczarowań i pretensji do wszystkich i wszystkiego. Teraz przygotowuję materiały do tego aby na poważnie zająć się pracą twórczą w sensie rękodzieła. Od lat jest to co prawda moja domena ale jak gdyby marginalna, bardziej rodzaj ucieczki od codzienności. Przeglądam więc wszystkie moje "skarby", które zgromadziłam przez kilka ostatnich lat a o których już czasem zapomniałam, że je posiadam. Taki domowy remanent. Żal mi tylko, że nie mam już dostępu do (nazwijmy to) archiwalnych prac i "skarbów", które przepadły wraz z moją przeszłością. Nasza rzeczywistość w brew naszej woli serwuje nam wiele wolnego czasu, więc należy go sensownie zagospodarować. Jak się ostatnio okazało ja również nie mieszczę się (ujmując całościowo) w ramach potrzeb naszej gospodarki ,mimo że w ostatnim roku poświęcając wolny czas zdobyłam dwa certyfikaty podnoszące moje kwalifikacje i przydatność. Nie żałuję tego, lubię przyswajać wiedzę bo tego mi nikt nie zabierz, chyba że Alzheimer. Do świadczeń przed... i emerytalnych pozostało mi wiele lat, a jak wskazują prognozy to "to wiele" może przedłużyć się w nieskończoność. Aby nie zwariować czekając na sprzyjające warunki chcę robić to co było tylko moim hobby czyli oddać się twórczemu działaniu. Będzie to rodzaj psychoterapii, którą sama sobie ordynuję.
09:44, kamanill
Link Dodaj komentarz »

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz